Przejdź do głównej zawartości

Hair Jazz maska do włosów-czy przyspiesza wzrost włosów? Czy warto ją kupić?


Witajcie! Pewnie słyszeliście już o słynnej marce Hair Jazz, której kosmetyki do pielęgnacji włosów przyspieszają porost. Szampon z odżywką + maska = 225zł. Cena jak dla mnie z kosmosu i nigdy z własnej kieszeni nie wywaliłabym tyle pieniędzy.
   Dzięki uprzejmości rodziny (wiedzą, że mam bzika na punkcie pielęgnacji włosów i wszystkich przyspieszaczy) zostałam posiadaczką całego zestawu. Z nastawieniem na minimum 4cm-miesięcznego przyrostu zaczęłam intensywne stosowanie.
   Po miesiącu wiedziałam już, że to pic na wodę. Mogłam się tego spodziewać po obejrzeniu składów, ale wizja długich włosów wszystko przyćmiła. Szampon, odżywka i maska są bardzo proteinowe. Trzeba zatem świadomie to stosować, w przeciwnym razie przeproteinujemy sobie włosy. Aby zminimalizować ryzyko, na dlugość włosów nakładałam swoją ulubioną maskę emolientową, a maskę Hair jazz tylko na skórę głowy. Kilka razy przeciągnęłam ją aż do końcówek, ale włosy były potem puszące się i trudne do rozczesania.
   Mój naturalny przyrost to 1 cm w ciągu miesiąca. Niestety nawet w drugim miesiącu nie zauważyłam różnicy w długości. Szampon i odżywka wystarczyły mi na 2 miesiące, maska jest większa więc jeszcze sporo jej zostało.  Może ktoś z Was przyczepić się do tego, że maska nie zadziałała, ponieważ nie nakładałam jej na długość tak jak nakazuje producent. Hmmm... moje zdanie jest takie, że jeśli coś ma przyspieszyć wzrost włosów to musi być aplikowane na skórę głowy, bo stąd wyrasta włos i rośnie od głowy- nie od końcówek. Informacje zawarte na opakowaniu same sobie przeczą, bo obiecują nam znaczne przyspieszenie wzrostu, a każą nakładać przyspieszającą maskę na długość włosów.
   Nie zamierzam rozwodzić się nad opakowaniami, ponieważ o wszystkim możecie doczytać na stronie harmonyplus, gdzie można zamówić te kosmetyki. Nie byłabym sobą gdybym jednak nie wspomniała o opisanych u nich na stronie "badaniach" i efektach "przed" i "po".  Ludzie nabierają się niestety na to i w rezultacie nie widzą ani pieniędzy, ani dłuższych włosów. Wszystko to jest naciągane i ja Was przed tym ostrzegam.
   Na koniec zdjęcie moich włosów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ile rośnie pęd kwiatowy storczyka? Czy to pęd czy korzeń? Wzrost pędu kwiatowego phalaenopsis uchwycony na zdjęciach- relacja.

     Wiele osób ma problem z rozpoznaniem nowo rosnącego pędu kwiatowego. Fora typowo storczykowe są zawalone pytaniami "czy to pęd czy korzeń?". W pierwszym etapie wzrostu, rzeczywiście w niektórych przypadkach jest trudno określić w stu procentach czy to na pewno nie korzeń. Na szczęście jest kilka szczegółów charakteryzujących nowy pęd kwiatowy. Postanowiłam przedstawić Wam zdjęciową relację, gdzie głównym bohaterem będzie mój phalaenopsis w paski. Na zdjęciach dokładnie widać jak bardzo w ciągu kilku dni pęd może się zmienić. Oto kilka zasad, które warto brać pod uwagę przy określaniu tego co wyrasta naszym storczykom. 1. Pęd zawsze jest spiczasty (korzeń ma okrągłą główkę). 2. Pęd jest soczyście zielony, w niektórych przypadkach zabarwia się na fioletowo. 3. Widać dokładnie segmentowanie oczek pędu. 4. Pęd wyrasta z trzonu i najczęściej z nad środka liścia (korzeń może wyrosnąć wszędzie, czyli w każdym miejscu przy trzonie storczyka). 5. Pęd często wyrasta nad st

Reanimacja zalanego storczyka phalaenopsis w keramzycie- relacja

   Jakiś czas temu koleżanka przyniosła mi storczyka, hybrydę phalaenopsis. Roślina była kompletnie zalana. Żałuję, że nie zrobiłam wtedy zdjęć jak wyglądała sytuacja przez doniczkę. Korzenie były mokre, brązowe i galaretowate. Od razu wyciągnęłam storczyka z doniczki żeby usunąć to co zgniłe, a zostawić te jeszcze zdrowe. Jak się okazało nie miał on niestety ani jednego korzonka w dobrym stanie i nie widziałam żadnego młodego, który by się wybijał.    Z racji tego, że nie miałam u siebie podobnej sytuacji, nie byłam pewna czy coś z tego będzie, ale nie mogłam od tak go wyrzucić. Postanowiłam spróbować.    Obejrzałam dokładnie wszystkie cztery listki, czy aby nie ma na nich śladów żerowania jakiegoś życia i stwierdziłam, że są w dość dobrym stanie. Stożek wzrostu nie był na szczęście zalany. Poczytałam w Internecie trochę o reanimacji i w trybie przyspieszonym zaczęłam działać.    Włożyłam storczyka do doniczki i zasypałam go keramzytem, zaś doniczkę umieściłam w opakowaniu

Co zrobić żeby ananas wytworzył owoc? Jak pobudzić ananasa do kwitnienia?

     Mój ananas ma już 4 lat. Przyszła pora aby wytworzył owoc, bo już nigdzie się nie mieści. Chcę pokazać jak zmusić go do kwitnienia i zdjęciowo relacjonować przebieg całego eksperymentu. Na wstępie dodam, że ananas (jak wszystkie bromeliowate) po wytworzeniu owocu zamiera całkowicie lub rzadziej wypuszcza po bokach młode rozety.    Myślę że, kiedyś opublikuję również cały proces ukorzeniania, ale to dopiero po sukcesie kwitnienia.      Przesadziłam go do większej doniczki, aby nie nabawiać go stresu w dalszych etapach. Zaopatrzyłam się w foliowy worek i kilka jabłek. To owoce są tutaj najważniejsze. Ja wybrałam jabłka, ale można użyć też gruszek, moreli, brzoskwiń, melona czy banana. Chodzi o to, aby owoce wytworzyły duże ilości etylenu - gazu, który postarza rosliny, pobudza do kwitnienia i przekwitania. Nie mniej ważny jest worek i szczelne zamknięcie ananasa w środku. Etylen jest cięższy od powietrza, więc należy zwrócić uwagę na szczelność worka w dolnych partiach. Zobacz